Elektroniczno smyczkowy Digit All Love to zespół, który usłyszałam kiedy pracowałam "w muzyce". Szykowałam kolejne składanki "4871" z utworami wrocławskich zespołów i słuchałam w kółko 4871 vol.1, a tam utworu "Matulu" śpiewanego przez ówczesną wokalistkę zespołu Natalię Grosiak (znaną pewnie większości z Mikromusic:)).
W tym roku Digit All Love powrócił z płytą "Augusta", nową wokalistką Asią Piwowar-Antosiewicz (swoją drogą koleżanką, którą znam od lat z rodzinnego Głogowa, jak i wokalistką Ms. No One) i koncertami. Dziewczyny pragnąc zidentyfikować wizualnie z "Augustą" zamówiły ubrania w malowane złote robactwo, które oblega płytę. Nie jest to jednak robactwo trujące, szkodliwe czy obleśne. To owady pod ochroną, w złotych pancerzach, unikatowe i piękne. Tak jak Digit All Love - to muzyka, która powoduje ciarki na plecach.
Dziś we Wrocławiu koncert DIGIT ALL LOVE, na który z całego serca zapraszam, no będzie okazja na żywo zobaczyć również dzieła Szarakowo:))))
Koncert odbędzie się w Bezsenności, a tutaj link do wydarzenia: KLIKNIJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz