27.08.2013

26.08.2013

CZACHA EWELINY

Urodzinowa koszulka z czachą dla Eweliny Lisowskiej jest ostatnim ciuszkiem uszytej na mojej pierwszej, już ś.p. maszynie do szycia. Więc sam motyw doskonale się wpasował, bo maszyna padła na amen:P
Poniżej kilka zdjęć Eweliny i koszulki (niestety zdjęć z koncertu, gdzie w niej wystąpiła nie mam) w szarej koszulce czaszkowej, na której widnieje jej rocznik.





22.08.2013

SYMFONIA

Dziś bluzeczka z suczką z hodowli klientki, Pani Izabeli.
Post podpisałam Symfonia, bo tak były podpisane zdjęcia:)



21.08.2013

OWADY NADCHODZĄ

Właśnie siedzę nad nowymi projektami, które będą między innymi jesienną propozycją dla butiku MOBO. W związku z tym, że akurat dziś realizuję projekt muchy na różowej koszulce, przypomniała mi się tunika, którą zrobiłam przed I edycją Ręki Dzieła Fest (kino Nowe Horyzonty, Wrocław, marzec 2013). Była to właśnie mucha na różowej tunice, już wtedy inspirujące mnie do zrobienia serii z owadami
No i tak po trosze zdradzając, co się w części znajdzie na tych jesiennych projektach, prezentuję poniżej fotki Muchą:)
Równocześnie przygotowuję powolutku trochę zdjęć stylizacyjnych, już na jesień będzie ich na tym blogu więcej ;)


20.08.2013

SREBRNY WILK

Srebrny Wilk na czarnej krótkiej tunice:)
p.s. przyszedł właśnie kurier i rozpakowuję swojego manekina krawieckiego, więc się nie rozpisuję:D!


19.08.2013

CZARNE KONIE

Czarne Konie to mój ulubiony motyw graficzny w Szarakowie:) Wymyśliłam je dawno temu i lubię powielać w różnych kombinacjach i kolorystyce na koszulkach.
Wybrałam się wczoraj z moją Oluszką na przyjemną i chillową imprezę wrocławską, zwaną Rap Szalet. 
W związku z tym, że impreza odbywa się przy dźwiękach rapowych, to postanowiłam, że mój strój będzie luźny i półsportowy. Na zdjęciach w dwóch kombinacjach: ze spódniczką bawełnianą (własnoręcznie uszytą) oraz luźnymi spodniami wygrzebanymi w tk maxie. Do tego moje ulubione buty sezonu, czyli Kedsy ze sklepu Pan Pablo:)



18.08.2013

ROYCE

Pierwszy krój moich bluz to surowo wykończone proste formy. Pojawiła się tez asymetryczna bluza, z krótszym przodem, taką tez tutaj prezentuję :)
Na jesień mam już zaprojektowane jeszcze dwa inne kroje, jednak czekam na manekina krawieckiego, którego właśnie dziś zamówiłam i nie mogę się go doczekać!

Bluza z Roycem, dogiem mojej klientki i na życzenie Szaraczek na karku :)


17.08.2013

OWCZAREK

Prezent dla mężczyzny. Tak trudny do wymyślenia... a jednak oryginalna koszulka okazuje się z większości przypadków strzałem w dziesiątkę! Naturalnie nie może być to koszulka z sieciówki, tylko faktycznie oryginalna, jedyna.. Polecam wykonać samemu lub zamówić u mnie:):):)

Poniżej prezent zamówiony przez klientkę dla ojca z owczarkiem:


16.08.2013

1979 - OGRÓD

Ogród. Kawałek przestrzeni koło domu, dzięki której można zrestartować się i poprzebywać trochę wśród natury...
Kilka dni temu pojechaliśmy z Dawidem do mojego rodzinnego domu do Głogowa. Rodzice pojechali na Łotwę i Białoruś, skąd pochodzi mój nieżyjący dziadek, ojciec mamy. Babcia została sama w domu, a więc zawitaliśmy w głogowskich progach. Dla nas w ramach odpoczynku, dla rodziców w ramach pewnego rodzaju opieki nad babcią, dla babci w ramach odwiedzin. Dawid grał, pisał, komponował. Ja malowałam, szyłam i kurowałam się z obrzydliwego przeziębienia.

W ciągu tych kilku dni przeszło mi przez głowę tysiące wspomnień z Głogowa, to jak na ogródku biegałam z pluszowym pieskiem na pasku (bo nie miałam żywego a pragnęłam, a nie mogłam mieć), a to jak mieliśmy kury i wyciągałam im glisty z ziemi i zanosiłam do kurnika, albo jak na dziesięciolecie ślubu rodziców zjechała się cała rodzina z Zielonej Góry i przyszła ta z Głogowa i tańcowaliśmy (my dzieci też!) do późnej nocy robiąc "węża" po ogrodzie, no i wreszcie jak byłam nastolatką ze swoimi tajemnicami i wewnętrznym malarskim kosmosem, kiedy to wszystko się w tym domu zaczęło, moje malowanie, moje rozmyślania, moje pisanie do szuflady...

Mało piszę na blogu, postaram się trochę nadrobić. Ale wszystko w duchu modowym :) Szyłam i malowałam od "małego", więc i w tym blogu będzie to temat nr 1:)

Pod spodem koszulka 1979 - moja magiczna data, kiedy przyszłam na świat:) Od razu zaznaczam, że wiek 34 latki jest piękny i dopiero rozkwita mi życie!
Dodatkowo kilka zdjęć (komórkowa jakość) z dzisiejszych cudownych chwil z Dawidem na hamaku. Przypomniałam sobie wtedy ile mam jeszcze rzeczy do zrobienia, zresetowałam umysł i powzięłam kilka nowych postanowień;)

KOSZULKA 1979 TO WZÓR. MOŻNA ZAMAWIAĆ TAKĄ Z WŁASNĄ LICZBĄ.

koszulka - SZARAKOWO
spodenki - no name
buty - Keds (www.panpablo.pl)

foto: Dawid








13.08.2013

CZERWONA KIESZONKA

Lada moment rozpoczną się jesienne chłody. Lato też już ma przerwy od upałów, więc warto zacząć myśleć o cieplejszych odzieniach:)
Powoli szyję bluzy, te ciepłe i te bawełniane. Dziś prezentacja bluzy z czerwoną kieszonką, a z tyłu z Szaraczkiem. Uszyta na specjalne życzenie pewnej Olskiej:)))






12.08.2013

DUCHY

Najczęściej brakuje mi czasu, żeby zrobić na spokojnie trochę rzeczy dla siebie albo bliskich. Udało mi się jednak ostatnio uszyć i wymalować nowy wzór na koszulcę dla mojego Dawida:)
Jechałam akurat z nimi na koncert, więc przy okazji pobawiłam się w małego fotografa i kilka zdjęć dołączam tutaj:)
Koszulka wykonana jest na zasadzie powielania jednego motywu - ducha Szaraka:)








7.08.2013

MISS SZARAKÓW

Sukienka/tunika z bawełny, wykończona prostym "ściągaczem" z tego samego materiału.
Krój z wąskimi rękawkami. 

Tak jak wcześniej kiedyś pisałam, kocham najmocniej malować ubrania z Szarakami - to chyba najbardziej osobiste, odjechane i bardzo moje ciuchy:)))