Przyznam się, że moimi ulubionymi produkcjami są Szaraki i ich tajemnicze tła:) Uwielbiam zwierzęta, grafiki, jednak te z Szarakami to każdorazowo piekne podróże w kolorach...
Dziś zabieram się za malowanie obrazu, który będzie prezentem komunijnym. Tematem jest Życie, czyli labirynty szczęść i bolesnych zaskoczeń. Pomyślałam, że dla młodego chłopca taki obraz może być kolorystycznym towarzyszem, który przypomni mu, że w trudnych chwilach zawsze można pójść paroma ścieżkami, a na każdej z nich czeka nas coś nowego.
Poniżej Niebiańskie Podróże:)
CUDo !!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńPo nieudanej próbie strzelania z pędzla przez sitko na koszulkę... wpadłam do Internetu i zawiało mnie aż tutaj:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, w zachwyt wpadam, pozdrawiam i spadam.
PS
Mam wrażenie, że natknęłam się na Pani prace we wrocławskim Heliosie. Są niesamowite. Szaraki to nic innego, jak senne marzenia przeniesione w real.