26.04.2013

KICIUŚ

Małe kiciusie to jedno z rzeczy, które mocno wzruszają. Słodkie, puchate i piszczące:)
Pamiętam jak na wsi u prababci zawsze pojawiały się małe kotki, to mogłam z nimi spędzać cały dzień. Zabierałam kilka do szopy na siano i bawiłam się z nimi w wyścigi albo zapasy.
O kotach jeszcze tu na blogu będzie, teraz wrzucam zdjęcia tuniki z zamówienia, właśnie z małymi kiciusiem.
Tunika koszulkowa, barwiona na czarno, rękaw pod skosem, do łokcia.




1 komentarz: