7.08.2014

SROKI

Dwie sroki, na koszulce męskiej i damskiej w totalnie mojej wersji:) Lubię malować zwierzęta "żywe", ale lubię również zrobić je całkowicie po swojemu, czyli trochę w abstrakcji. Paradoksalnie jest o wiele więcej pracy nad taką interpretacją niż malunek "prawdziwy". Już jakiś czas temu na wybiegach zaczęło pojawiać się coraz więcej sztuki na ubraniach, co mnie bardzo raduje, bo może więcej osób porzuci szary dres i odważy się na noszenie indywidualnych ubrań z Szarakowa!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz