12.11.2014

DZIDZIA

Unikałam często malowania twarzy, wolałam zwierzęta. Jednak bezsensem człowieka jest stanie w miejscu, więc zdecydowałam się rozwijać i zacząć malować twarze. Po swojemu:)
Dziś koszulka z portretem dziecka, nazwałam go potulnie Dzidzia. Zrealizowałam ostatnio również dwa ubrania, które będą bardziej reprezentować mój styl malowania twarzy, jednak na blogu pojawią się później, bo to zamówione prezenty;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz