Tunika z dmuchawcem to wymyślona przez Panią Kasię (klientkę) historia dojrzałości do wolności i radości.
Mnie przy malowaniu połknął ten letni podmuch mniszka, z którego wyfruwają również Szaraki. Na chwilę poczułam promienie słońca rażące w oczy i zapach łąki.
Oto wyniki mojej interpretacji łąki i rozdmuchanego mniszka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz