Uwielbiam secesyjne motywy, obrazy, dekoracje. W ogóle zawsze czułam klimat dekadencji gdzieś w duszy, uwielbiam czytać książki o tamtych czasach oglądać filmy, podziwiać prace Muchy, Klimta czy Mehoffera...
Tym goręcej miałam ochotę wykonać to zlecenie: tunika w klimacie Vogue lat 20...
Zaproponowałam Syrenę z wijącymi się włosami i falami - liczę, że będzie ciepło przyjęta przez klientkę;)
O SYRENACH W LITERATURZE:
Syreny mieszkały na wyspie znajdującej się między wyspą Kirke a Skyllą i Charybdą. Siedziały na łące i śpiewały. Na wybrzeżu znajdowało się mnóstwo kości tych, którzy usłyszeli ich śpiew i wyszli na ląd. Odyseusz przepływając statkiem w ich pobliżu za radą Kirke
kazał przywiązać się do masztu po wcześniejszym zalepieniu uszu woskiem
swoim towarzyszom. Chciał usłyszeć ich śpiew i przeżyć. Wydał
bezwzględny rozkaz, aby go nie rozwiązano, mimo błagań. Gdy jego statek
szczęśliwie minął wyspę, zrozpaczone syreny rzuciły się w morskie
odmęty.
Inne podania
Syreny zamieszkiwały małe wyspy na Morzu Śródziemnym (w pobliżu jońskiego miasta Fokaja),
skąd wabiły urzekającym śpiewem żeglarzy i zabijały ich. Wedle
Pauzaniasza straciły swe pióra w konkursie śpiewaczym z muzami, który
przegrały. Muzy zaś uczyniły sobie z nich korony. Apollodorus podaje, iż
były dziećmi Syreny, córki Melpomeny i boga rzeki Achelousa. Nosić
miały imiona Pisinoe, Agalope i Thelxiepia. Pierwsza z nich grała na
lirze druga śpiewała, trzecia zaś przygrywała na flecie.
Wedle greckiego
Fizjologa, autorstwo którego pozostaje nieznane, były to bestie wodne,
półryby-półkobiety, wesołe w burze i sztormy, smutne zaś w czas ładnej
pogody. Pięknymi pieśniami wabiły marynarzy i sprowadzały ich statki na
mieliznę, następnie zaś je okradały, a ludzi pożerały.
Pliniusz Starszy
opisuje syreny również jako półryby-półludzi, których ciało jest jednak
całe pokryte włosami. Męskie istoty, większe niż żeńskie, zwane były
trytonami i często ponoć zatapiały statki siadając w dużej ilości na
jeden z burt, aż statek się przechylił.
Inne wersje mówią, że były to córki Zeusa, które towarzyszyły zmarłym w drodze do Hadesu. Troszczyły się o ich dusze i opłakiwały je, dlatego ich wizerunki umieszczano na nagrobkach.
Według innych podań mieszkały w niebie. Niebańskie syreny były spokrewnione z muzami. Śpiewały i grały na instrumentach.
Jeszcze inne mity podają, że były córkami Forkosa i Keto albo Acheloosa. Homer wymienił dwie syreny, później pisano, że były trzy: Partenope, Ligea, Leukozja
Inne wersje wymieniają ich jeszcze więcej.
Orfeusz uratował Argonautów zagłuszając śpiew nimf własną pieśnią i grą na lirze. Syreny rzuciły się do morza i zamieniły w rafy.
nadruk wprost bajeczny <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sprostuję: to nie nadruk tylko malowane ręcznie:)
OdpowiedzUsuń