Z nieukrywaną radością wróciłam do "Łamańców" - serii obrazków w stylistyce a'la witrażowej. Swoje pierwsze akrylowe prace daaawno daaawno temu malowałam takim sposobem i ja osobiście uwielbiam te motywy na ubraniach:) Zwłaszcza że kolorystyka jest tutaj nieograniczona.
Poniżej dwie koszulki dla pary: Czaszka dla mężczyzny (taka nieoczywista a jednak czacha) oraz Serducho dla kobiety (pasujące w klimacie i kolorystyce do czachy).
Ja w przyszłym tygodniu robię Czachę dla siebie - to ewidentnie nie nudzący motyw w świecie mody, a Czaszki - Łamańca nie ma na świecie! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz