Zlecenie widoku z Nowym Yorkiem ma śmieszny początek. Zamówienie dotyczyło koszulki z motywem: Nowy Jork. Zastanawiałam się kilka dni jak mam ugryźć temat, czy malować miasto w ciągu dnia, czy ze Statuą Wolności czy jak.. bo nie dostałam więcej wskazówek. W końcu wymyśliłam miasto w czarnym zarysie, z pomarańczowym niebem po którym fruwają Szaraczki i zielono - turkusową wodą... a tu okazuje się, że chodziło o psa Jorka! Śmiechu było sporo, jednak opis miasta na tyle zadziałał, że zostaliśmy przy realizacji Nowego Yorku - miasta:)
Enjoy!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz